Istnieje wiele różnych podejść do tematu treningu. jedni skupiają się wyłącznie na modelowaniu sylwetki, pomijając aspekt wydajności, czy kondycji. Inni natomiast starają się zbudować kondycję nie bacząc na wygląd sylwetki. Znajda się także osoby, które łącza oba te podejścia. Wszystko zależy od celu, jaki przed sobą stawiamy. podobnie jest z dietą. Dziś znaleźć możemy kilka różnych trendów, które regulują kwestię posiłków. Zdrowe produkty dla części są priorytetem, pozostali skupiają się na ilości dostarczanych kalorii, nie bacząc na ich jakość. To właśnie charakteryzuje dietę iifym. Ta skupia się właśnie na liczeniu dostarczanych kalorii, które muszą zgadzać się z naszym dziennym zapotrzebowaniem energetycznym. Posiada ona wielu zwolenników, jednak każdy powinien sam zastanowić się na logiką takiego rozwiązania. Nie jest bowiem prawdą, że posiłek o takiej samej wartości energetycznej, złożony z chudego mięsa i sałatki, odpowiada zwykłemu fast foodowi, który ma tyle samo kalorii. W przypadku treningu to właśnie jakość produktów ma kluczowe znaczenie. I ifym przeczy zatem logice.
